Raz dwa trzy,zaczynamy

Myślę że czekaliście aż w końcu zacznę blogować.Nie wiem jak wy,ale ja zanim zacznę cookolwiek pisać musze doprowadzić swojego bloga do ładu i składu-dodać lepszy nagłówek,zmienić tło,czcionkę.Martwie się jednak że nie spenie dokładnie waszych oczekiwań, nie jestem profesjonalną blogerką-mam dopiero 14 lat.Myślę że taki wiek jest jednak jak najbardziej odpowiedni do założenia bloga,sama wachałam się czy powinnam to zrobić? no ale jakoś zaryzykowałam.Nie jest to mój pierwszy blog,pierwszym jest blog o królikach na którego serdecznie zapraszam.Zapytacie pewnie co
mnie skłoniło do założenia bloga,odpowiedź jest prosta-dusza artystki,uwielbiam rysować,lubię też różne ręczne robótki,ostatnio polubiłam papierową wikline.Niedawno powstał mój pierwszy papierowy koszyczek.Przyznam jednak że nie tak dawno nie za bardzo lubiłam robótki ręczne,łatwo wpadałam w złość jak coś mi nie wychodziło.Ale o dziwo,papierowa wiklina przypadła mi do gustu.Od zawsze kochałam mode,zawsze starałam się podążać za modowymi trendami.Kupuje sporo ubrań,można powiedzieć że mam na ich punkcie bzika.Heh...naszczęście jeszcze nie oszalałam,chociaż kto wie?